Prowadząc dalsze rozważania na temat upadłości, warto ponownie zwrócić uwagę na fakt, iż wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej nie jest tylko dokumentem składanym do sądu – inicjuje on złożone postępowanie, w którym już na samym początku mogą pojawić się przeszkody. W wielu przypadkach osoby fizyczne, niereprezentowane przez fachowego pełnomocnika, dopiero w momencie oddalenia wniosku przez sąd dowiadują się, jakie błędy popełniły przy jego składaniu, a przed czym ustrzec mogła ich fachowa porada.
Rażące niedbalstwo dłużnika
Czynnikiem silnie narażającym na niepowodzenie batalii sądowej (w postaci oddalenia wniosku przez sąd) jest wcześniej wspomniana instytucja rażącego niedbalstwa. W doktrynie prawa upadłościowego nazywana jest tak sytuacja, w której to dłużnik nie doprowadza do swojej niewypłacalności umyślnie, ale w wyniku zaniedbania.
Zaniedbanie to musi być jednak rażące, co oznacza, że dłużnik działa bez zachowania minimalnych zasad prawidłowego postępowania w sprawie. Co więcej, wzorcem wspomnianych zasad nie są indywidualne cechy dłużnika czy jego subiektywny stopień zapobiegliwości, według której postępuje, ale oczekiwania społeczne wobec osób postawionych w sytuacji dłużnika.
Co oznacza ten zwrot?
Większą obiektywizację pojęcia rażącego niedbalstwa, która bardziej chroni interes wierzycieli i wymusza na dłużniku postępowanie zgodne ze społecznymi oczekiwaniami w danej sytuacji. Co za tym idzie, dłużnik może spełniać przesłanki działania z rażącym niedbalstwem chociażby w sytuacji, gdy zaciąga kredyty znacznie przekraczające w chwili ich udzielania jego możliwości zarobkowe, a brak jest perspektywy na poprawę jego sytuacji zarobkowej. Oczekiwaniem społecznym wobec dłużnika w takiej sytuacji będzie świadomość tego, do czego może doprowadzić narastające zadłużenie. Według orzecznictwa, dla każdej osoby o przeciętnej wiedzy oczywistym jest, że zawierając kolejne umowy kredytowe, powiększa się skala zobowiązań, co prowadzi do tego, że ich spłata jest coraz bardziej utrudniona.
W jakiej sytuacji stawia to dłużnika?
O rażącym niedbalstwie można mówić nie tylko w przypadkach oczywistych, ale także przy długach wynikających z działalności zlikwidowanej spółki, oraz w sytuacjach popadania w długi z powodu hazardu. Takie okoliczności powodują, iż przed sądem nie wystarczy tylko złożyć wniosku o upadłość, lecz także w profesjonalny i odpowiedni sposób dowieść faktu niezaistnienia sytuacji rażącego niedbalstwa. Często na potrzeby przeprowadzanych dowodów będą wymagane dodatkowe lekarskie zaświadczenia i inne działania pełnomocnika, które jednak w przyszłości mogą w większym stopniu zagwarantować powodzenie postępowania upadłościowego.