Pozostając w temacie naliczania odsetek po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej, kwestią o której nasi klienci często zapominają w praktyce, jest sposób w jaki parabanki lawinowo powiększają należne sobie wierzytelności. Chodzi oczywiście o naliczanie wysokich kwot odsetek, pogrążających Wnioskodawcę nieraz dwu czy trzykrotnie głębiej w spiralę zadłużenia.
Skąd ten dług?
Praktyką często spotykaną w parabankach i innych instytucjach pożyczkowych jest naliczanie odsetek w kwotach często przekraczających maksymalną wysokość dozwoloną przepisami. Kolejnym sprytnym rozwiązaniem jest opłata za przedłużenie terminu spłaty długu. W ten sposób parabank może skutecznie pobrać od Dłużnika kwotę niekiedy równą wysokości samego długu, bez odnotowania faktycznej spłaty. Pozostawia to często naszych klientów w sytuacji, gdzie po zaciągnięciu pożyczki opiewającej na kilkaset złotych, w praktyce po upływie kilkunastu miesięcy mówimy już o kilkutysięcznym długu.
Gdzie szukać pomocy?
Oczywiście, z pomocą w takiej sytuacji przychodzi upadłość konsumencka, a dokładniej właśnie omawiany art. 92 prawa upadłościowego, dzięki któremu z momentem ogłoszenia upadłości parabanki i inne instytucje pożyczkowe nie będą w stanie wyegzekwować naliczonych odsetek ponad kwotę ustaloną w dniu ogłoszenia upadłości.
Co to oznacza?
W praktyce oznacza to zatrzymanie spirali długu. Od momentu ogłoszenia upadłości lawina odsetek zostaje zatrzymana, a co za tym idzie, łatwiej obliczyć dokładne kwoty zadłużenia i w sposób pełny i pewny określić dalszą strategię oddłużania Wnioskodawcy, nie wspominając już o oczywistej korzyści, jaką jest zatrzymanie naliczania dalszych kwot odsetek. Ustalenie poziomu zadłużenia daje pełnomocnikowi i Wnioskodawcy pewność co do istniejących wierzytelności i hamuje popadanie Wnioskodawcy w jeszcze większe zadłużenie.