W czwartek 3 października 2019 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok z sprawie polskiej rodziny Justyny i Kamila Dziubaków przeciwko Raiffeisen Bank. Prawnicy twierdzą, że jest on korzystniejszy nawet od opinii rzecznika TSUE. Jakie orzeczenie zapadło? Zapraszam do zapoznania się z dzisiejszym wpisem.
O co ta batalia?
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów już w 2009 roku wskazywał, iż w umowach „frankowych” znajdują się abuzywne klauzule, tzn. zapisy umowy, które łamią prawa konsumenta. Każda sprawa, która swój finał znajdywała w sądzie była rozpatrywana pojedynczo, każdy sędzia musiał samodzielnie wypracowywać mądre i racjonalne rozwiązanie. Państwo Dziubakowie w 2008 roku zawarli umowę kredytu hipotecznego na kwotę 400 tys. zł na 40 lat. Suma kredytu została wyrażona w złotych polskich, ale indeksowanego do franka szwajcarskiego. Kredytobiorcy domagali się stwierdzenia nieważności umowy ze względu na nieuczciwe klauzule indeksacyjne. Gdyby sąd nie podzielił tego poglądu, domagali się, usunięcia ich z umowy. Pozostałaby zatem kwota kredytu ustalona w złotówkach ze stopą procentową określoną na podstawie LIBOR i stałej marży banku.
Co powiedział Trybunał?
Trybunał wskazał , że abuzywna klauzula waloryzacyjna powinna być wyeliminowana z umowy. Następnie to sąd krajowy ma ustalić, czy po jej usunięciu umowa może nadal funkcjonować i np. określać kredyt złotówkowy oprocentowany stawką LIBOR. Jeżeli z przyczyn prawnych istnienie umowy bez abuzywnych postanowień jest bezwzględnie niemożliwe stwierdza jej nieważność.
Wyrok w polskich realiach
Nie wszyscy w Polsce zgadzają się z takim poglądem. Autorzy analizy o kredytach walutowych opublikowanej przez Sąd Najwyższy uważają, że umowa może nadal istnieć, mimo usunięcia z niej bezprawnej klauzuli. Unieważnienie umowy zdaniem autorów analizy byłoby bowiem niekorzystne dla frankowiczów. Zdaniem TSUE klauzule dotyczące ryzyka wymiany waluty określają główny przedmiot umowy kredytu indeksowanego do obcej waluty. Obiektywna możliwość utrzymania obowiązywania umowy kredytu wydaje się więc tu niepewna, ponieważ upadek takiej klauzuli prowadzi nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również – pośrednio – do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją kredytu do waluty. Jak widać – dopiero praktyka orzecznicza wskaże, jakie rozstrzygnięcia będą zapadały w konkretnych sprawach, ale na dzień dzisiejszy wyrok TSUE nadał kierunek bardzo pożądany przez frankowiczów.
Zostałeś poszkodowany przez bank? Skontaktuj się z Kancelarią Prawną AGMA.