Zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku nienależnie pobrane świadczenie zawsze powinno zostać zwrócone do organu rentownego. Obowiązek ten istnieje nawet jeśli wnioskodawca zawiadomił organ o zmianie sytuacji, która wpływa na jego prawo do świadczenia. Więcej na ten temat w poniższym artykule.
Decyzja KRUS
W omawianej sprawie, ubezpieczony pobierał świadczenia z tytułu renty rolniczej. Małżonka ubezpieczonego nabyła prawo do emerytury pracowniczej z ZUS, następnie została wyłączona z ubezpieczenia społecznego rolników. Okoliczność ta rzutowała na przysługiwanie stronie świadczenia. W związku z czym Prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego zobowiązał go do zwrotu 50 proc. renty uzupełniającej. Ubezpieczony złożył odwołanie od owej decyzji. Stwierdził, iż zawiadomił organ o uzyskaniu emerytury przez małżonkę i że nie został poinformowany o utracie prawa do świadczenia.
Brak złej woli
Sąd okręgowy przyznał rację odwołującemu się i zmienił zaskarżoną decyzję. W jego opinii obowiązek zwrotu nie powstał, gdyż ubezpieczonemu nie można przypisać złej winy. Można domagać się zwrotu nienależnie pobranego świadczenia pod warunkiem, że ubezpieczony pobierał je w złej woli, tj. gdy wiedział, że nie ma prawa do uzyskania świadczenia. Świadomość nienależności świadczenia wynika z pouczenia strony. Sąd pierwszej instancji wskazał, że świadczenie było wypłacane skarżącemu w okresie, gdy jego żona została wyłączona z ubezpieczenia rolniczego. Według sądu za wypłatę świadczenie odpowiada organ rentowy.
Apelacja
Organ rentowy wniósł apelację, która sąd uznał i oddalił odwołanie. Sąd zwrócił uwagę, że Ubezpieczony został należycie pouczony przez organ o okolicznościach powodujących zawieszenie części uzupełniającej świadczenia. Natomiast z art. 138 ust. 4 ustawy o emeryturach i rentach z FUS wynika, że nie można żądać zwrotu kwot nienależnie pobranych świadczeń za okres dłuższy niż 12 miesięcy, jeżeli osoba pobierająca świadczenie zawiadomiła organ rentowy o zajściu okoliczności powodujących ustanie lub zawieszenie prawa do świadczeń albo wstrzymanie wypłaty świadczeń w całości lub części, a mimo to świadczenia były jej nadal wypłacane, w pozostałych wypadkach za okres dłuższy niż 3 lata. Organ mógł więc domagać się zwrotu świadczenia za okres nieprzekraczający 12 miesięcy.