Członkowie rodzin często mieszkają w różnych częściach świata. W związku z tym, wielu Polaków otrzymuje darowizny czy spadki pochodzące z zagranicy. Niestety w kwestiach tych brakuje odpowiednich regulacji. Dlatego też nierzadko zdarza się, iż beneficjenci owych przysporzeń zmuszeni są płacić podatek w obydwu państwach.
Polskie ustawodawstwo
Darowizna lub spadek podlegają opodatkowaniu w Polsce, jeśli rzecz, której dotyczą znajduje się na terytorium RP, bądź prawo majątkowe jest wykonywane w Polsce. Ponadto ów obowiązek obejmuje też spadki i darowizny z zagranicy. W takiej sytuacji, wystarczy, aby nabywca był obywatelem Polski lub miał miejsce stałego pobytu w Polsce, w chwili otwarcia spadku, albo zawarcia umowy darowizny. Stąd, jeśli w drugim kraju obowiązuje podobna regulacja, będą istnieć podstawy do opodatkowania w obydwu państwach.
Umowy wyłączające podwójne opodatkowanie
Ustawa o podatku od darowizn i spadków milczy na temat wysokości podatku w przypadku, gdy doszło już do opodatkowania w innym państwie. Natomiast, Polska zawarła wiele ratyfikowanych umów międzynarodowych, mających na celu uniknięcie właśnie podwójnego opodatkowania. Aczkolwiek, jedynie trzy z nich dotyczą omawianego podatku. Zostały one zawarte jeszcze przed II wojna światową, z Czechosłowacją, z Królestwem Węgierskim, oraz z Republiką Austriacką. Wszystkie obowiązują do dnia dzisiejszego. Co prawda, zapobiegają one podwójnemu opodatkowaniu, ale nie odnoszą się w ogóle do darowizn, a jedynie do spadków.
Próby obniżenia podatku
Wielu powołuje się na art. 7 ust. 1 ustawy o podatku od spadków i darowizn. Zgodnie z nim, podstawę opodatkowania stanowi wartość nabytych rzeczy i praw majątkowych po potrąceniu długów i ciężarów. Ponadto art. 7 ust. 3 mówi, iż do długów i ciężarów zalicza się również koszty leczenia i opieki w czasie ostatniej choroby spadkodawcy, koszty jego pogrzebu i nagrobka, koszty postępowania spadkowego, a także wynagrodzenie wykonawcy testamentu. W tym przypadku, nie wymieniono jednak podatku zagranicznego, jako element zmniejszający podstawę opodatkowania. Dlatego też nie może dojść do odliczenia.
W związku z powyższym, jedyną opcją wydaje się zmiana ustawodawstwa krajowego bądź unijnego. Organy obydwu szczebli pozostają świadome istniejącej sytuacji. Natomiast nie podjęto do tej pory żadnych działań w tym kierunku.